„Zostałam waszą ziomalką, ze względu na Zofię Urbanowską, która nas połączyła”
SPOTKANIE Z BARBARĄ KOSMOWSKĄ W RAMACH OBCHODÓW URODZIN I IMIENIN ZOFII URBANOWSKIEJ
Powieść może pomóc rozwikłać wiele spraw, pokazać, co w życiu ważne, wskazać, jaką życiową drogą podążyć… To stwierdzenie Pani Barbary Kosmowskiej – goszczącej 17 maja w Kowalewku – może dotyczyć zarówno twórczości tej współczesnej autorki utworów dla dzieci i młodzieży, jak i jej inspiratorki – Zofii Urbanowskiej – pisarki z naszej małej ojczyzny.
Pani Kosmowska podkreślała rolę, jaką odegrały w jej życiu książki Urbanowskiej – choć napisane innym – nieco archaicznym językiem, przez co nie są już „książkowym rarytasem”, wciąż mają blask – przesycone są miłością i wrażliwością, co decyduje o ich ciągłej aktualności i popularności – również w naszych czasach. Mogliśmy usłyszeć, że Urbanowska uczy pokory – jeśli zna się jej biografię i twórczość, a Helenka Orecka – główna bohaterka „Księżniczki” – może uchodzić za pierwszą wyzwoloną w literaturze polskiej dziewczynę – samodzielną, odważną, decydującą o sobie i poszukującą samej siebie. Wielka wrażliwość oraz aktualność podejmowanych tematów są wspólnym mianownikiem dla twórczości obu pisarek. W moich książkach nie ma prostych rozwiązań, będzie wam towarzyszył smutek albo przynajmniej refleksja. Bo powieści, które bolą, okazują się tymi najważniejszymi. Powieść ma wtedy sens, kiedy człowiek przejrzy się w niej jak w lustrze i dostrzeże siebie. Zapragnijcie czytać – to literatura czyni z nas takich, a nie innych ludzi, ciekawy literacki świat czyni nas lepszymi, mądrzejszymi, wrażliwszymi… Te słowa pani Kosmowskiej nie wymagają komentarza – doskonale charakteryzują jej utwory, ale też wskazują, jak wielką wartość ma literatura – świat fikcji literackiej, który często pomaga nam kroczyć wyprostowanym po ścieżkach realnego życia.
Organizatorem spotkania była Gminna Biblioteka Publiczna w Rzgowie w ramach zadania „Czytasz….wiesz” dofinansowanego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego realizowanego przez Bibliotekę Publiczną Gminy Stare Miasto.
Spotkanie z tymi dwiema pisarkami nie przeszło bez echa również wśród uczniów Zespołu Szkół w Sławsku, których refleksje dołączamy.
Monika Frasz
„Powieści są łącznikami między ludźmi”
15 maja 2016 r. Gmina Rzgów wspominała Zofię Urbanowską - pisarkę, która urodziła się w Kowalewku. Tego dnia najważniejsi przedstawiciele naszej gminy oraz uczniowie wszystkich szkół spotkali się w jej rodzinnej miejscowości, by przy Domu Kultury złożyć jej hołd, zapalając znicz oraz składając kwiaty przed kamienną tablicą upamiętniającą tę naszą regionalną pisarkę.
Zofia Urbanowska została opisana jako niezwykle skromna, serdeczna i piękna kobieta. Dowiedzieliśmy się, iż nasza poetka uwielbiała Kowalewek i ciężko jej było odnaleźć się w miejscu, do którego wyjechała, czyli w Warszawie. Jej najsłynniejsze dzieła takie jak „Gucio zaczarowany”, „Księżniczka”, „Róża bez kolców”, cieszą się nadal wielką popularnością i są uwielbianie zarówno przez dzieci, jak i przez dorosłych. Mogliśmy także oklaskiwać zwycięzców konkursów plastycznych i recytatorskich, których celem było popularyzowanie twórczości Zofii Urbanowskiej. Jednak główną atrakcją był przyjazd jednej z najsłynniejszych polskich pisarek dla dzieci i młodzieży - Barbary Kosmowskiej. Swoim poczuciem humoru, otwartością, spokojem ducha i niezwykłym ciepłem płynącym z jej oczu i serca, szybko zdobyła nasze zaufanie i sympatię. Opowiadała o tym, jak została pisarką oraz wspominała o Zofii Urbanowskiej, którą uwielbia. Mówiła o swojej pracy, książkach które lubi oraz o miłości do swojej rodziny. Kilkoro z nas odważyło się nawet zadać pytanie. Dowiedzieliśmy się wtedy m.in., że pani Kosmowska inspiracje do pisania czerpie z nas - młodych ludzi. Pani Barbara zaimponowała nam swoją szczerością. Była krytyczna wobec siebie i podzieliła się z nami tym, iż są książki napisane przez nią, które określa jako „złe” i dlatego nie ujrzą one światła dziennego. Pani Kosmowska opowiadała również o najważniejszych powieściach, jakie wyszły spod jej ręki – to „Pozłacana rybka” i „Kolorowy szalik”. Mówiła o ich fabule, ale przede wszystkim o tym, jakie wartości chciała poprzez nie przekazać, na jakie problemy zwrócić uwagę. Pisarka wydała nam się niezwykle uczuciową osoba, podkreślała, że w każdej ze swoich książek stara się umieścić odrobinę siebie. Zachęciła nas wszystkich do czytania. Każdy obecny na sali polubił ją i był nią zachwycony.
W sercach i pamięci uczestników tego majowego spotkania pozostało wiele wrażeń. Wspomnienie naszej najbliższej pisarki oraz spotkanie z równie wspaniałą Panią Kosmowską było niezwykle interesujące, pouczające i wzruszające. Dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy. Nikt z nas nie żałuje chwil wspólnie spędzonych w Kowalewku. Mam nadzieję, iż będę miała okazję uczestniczyć w wielu takich spotkaniach.
Karina Goińska z kl. IIIa
,,Spotkanie z dwiema pisarkami"
17 maja 2016 r. w Domu Kultury w Kowalewku odbyło sie spotkanie młodzieży z terenu naszej gminy z jedną z najlepszych pisarek powieści dla dzieci, mowa tu oczywiście o Barbarze Kosmowskiej autorce m.in. ,,Pozłacanej rybki" , ,,Dziewczynki z parku" lub ,,Kolorowego szalika". Na samym początku jednak, przed przyjazdem pani Barbary, wszyscy uczestnicy spotkania wzięli udział w uroczystym złożeniu kwiatów pod tablicą pamiątkową, poświęconą Zofii Urbanowskiej. Na samym początku spotkania pani Barbara przybliżyła swoim słuchaczom historię Zofii Urbanowskiej jako „naszej ziomalki”, realia jej czasów, początki kariery pisarki oraz jej najważniejsze utwory.
Potem nastąpił czas na pytania młodzieży biorącej udział w spotkaniu. Mimo początkowej niechęci, luz i swoboda, jaki wniosła do rozmowy ze swoimi słuchaczami pani Barbara Kosmowska sprawił, że młodzież otworzyła się i z chęcią zadawała pytania, na które pisarka odpowiadała z jeszcze większą chęcią, między innymi o tym, dlaczego wybrała pisanie książek dla dzieci, która książka podoba jej się najbardziej albo nawet w którym roku się urodziła. To spotkanie pokazało, że Barbara Kosmowska, mimo swojego wieku, potrafi znaleźć wspólny język z najmłodszymi oraz - co jest o wiele trudniejsze - z młodzieżą gimnazjalną.
Spotkanie było równie wyjątkowe, co sama pisarka i idealnie pokazuje, że pani Barbara ani trochę nie pomyliła się z wyborem zawodu.
Wiktor Sobczak z kl. III a